Raport z badania due diligence to nie to samo co wycena majątkowa
W transakcjach zakupu wielu aktywów biznesowych, np. nieruchomości komercyjnych i gruntowych, czy fuzji i przejęć przedsiębiorstw, występują dwa rodzaje dokumentów, które dość często są ze sobą mylone: wycena rzeczoznawcy majątkowego oraz raport z badania due diligence, którego przygotowanie wymaga wielobranżowego wsparcia eksperckiego. Wskazujemy różnice między nimi
Badanie due diligence (dalej: d.d.) przeprowadza zazwyczaj kupujący aktywa, na swój własny koszt, aby ograniczyć ryzyko inwestycyjne. To kompleksowa analiza przedmiotu transakcji (nieruchomości, majątku, przedsiębiorstwa albo jego zorganizowanej części) oraz jej okoliczności (kondycji ekonomiczno-finansowej zbywcy). Pojęcie due diligence wywodzi się z anglosaskiej zasady caveat emptor, czyli: niech się kupujący strzeże. W prawodawstwie anglosaskim nie występuje – jak w polskim kodeksie cywilnym – zasada rękojmi w odniesieniu do rzeczy nabytej. Prawo w Polsce okazuje się często niewystarczające w kontekście ryzyka zakupu i kredytowania. Dlatego kupujący zleca analizę, która jest prowadzona:
- zarówno w odniesieniu do transakcji nabycia majątku lub przedsiębiorstwa albo jego zorganizowanych części (tzw. asset deal), jak i nabycia akcji lub udziałów (tzw. share deal) oraz
- z zachowaniem zasady należytej staranności, co wiąże się z uzyskaniem od sprzedającego wielu dokumentów oraz żądaniem wyjaśnień w przypadku wątpliwości.