Czy błędnie powołane pełnomocnictwo w wypowiedzeniu umowy o pracę wpływa na jego skuteczność
Wypowiedzieliśmy umowę o pracę. Pismo w tej sprawie podpisał dyrektor ds. obsługi zarządu spółki. Przez przypadek w oświadczeniu wadliwie wskazane zostało oznaczenie pełnomocnictwa. Pracownik uważa, że wypowiedzenia nie może podpisać pełnomocnik. Jego zdaniem może to zrobić tylko osoba zarządzająca spółką. Należy nadmienić, że chodzi o spółkę z o.o. Czy pracownik ma rację? Jeżeli nie, to czy oświadczenie wywoła skutek prawny, skoro w jego treści jest niewłaściwie powołane oznaczenie pełnomocnictwa?
Pracownik nie ma racji. Dopuszczalne jest udzielenie pełnomocnictwa, które upoważnia do dokonywania w imieniu spółki czynności z zakresu prawa pracy, w tym także do składania oświadczeń o wypowiedzeniu umów o pracę. Nie tylko więc osoba zarządzająca spółką może zwolnić pracownika. Jeżeli chodzi o pełnomocnictwo tego rodzaju, to musi ono być sporządzone w formie pisemnej, zgodnie z obowiązującymi zasadami reprezentacji danej spółki. W treści dokumentu należy jednoznacznie wskazać, do jakich konkretnie czynności pełnomocnik zostaje umocowany, tak aby zakres jego uprawnień nie budził żadnych wątpliwości.Niewłaściwie powołane oznaczenie pełnomocnictwa w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy nie powoduje jego nieważności. Należy podkreślić, że nawet wadliwe oświadczenie powoduje skutki prawne. W prawie pracy obowiązuje zasada, że każde wypowiedzenie umowy (nawet z naruszeniem przepisów) jest skuteczne, z tym tylko że pracodawca musi się liczyć z negatywnymi konsekwencjami w przypadku przegrania sporu sądowego z pracownikiem, gdyby ten udowodnił mu, że naruszył przepisy kodeksu pracy (dalej: k.p.).